poniedziałek, 21 maja 2018

Święto Ciała i Krwi Pańskiej w Spycimierzu

Koło "Dzielnych Los Wspomaga" udało się do Spycimierza k/ Uniejowa, aby uczestniczyć w święcie Bożego Ciała. Parafia Spycimierz od ponad dwustu lat słynie z tradycji kwietnych dywanów. Układane na całej trasie procesji budzą podziw i zdumienie licznie przybywających tu gości. Zwyczaj zdobienia trasy procesji przywędrował prawdopodobnie z wojskami Napoleona na początku XIX w. Dwieście lat to długi czas, to szereg zdarzeń i przemian. Zapewne przez te lata sposób komponowania kwietnych kobierców zmieniał się i ewoluował. Przygotowania rozpoczynają się najczęściej wraz z zakończeniem poprzedniej uroczystości poprzez wymyślanie nowych wzorów, organizowanie rodziny, przyjaciół do pomocy i materiału do dekoracji. Od południa w czwartek Bożego Ciała trwa niezwykła praca parafian na chwałę Bożą. Ten wielki wysiłek świadczy niewątpliwie o ich głębokiej wierze i czci wobec tajemnicy Najświętszego Sakramentu oraz przywiązaniu do pobożnej tradycji ojców. Początkowo do wystroju używano żółtego piasku i gałązek, później zaczęto wykorzystywać kwiaty, a obecny sposób ubierania trasy ukształtował się po 1945 r. Całą trasę procesji pokrywa kwiatowy dywan szerokości około dwóch metrów, natomiast pobocza zdobią młode brzozy i olchy, czasem proporczyki. Autorzy tych niezwykłych dzieł starają się, by były one niepowtarzalne. Wiele rodzin trzyma się zasady, że dywany mają konkretne wzory eucharystyczne czy kwiatowe, ale co roku muszą być inne. Stąd tak wielkie bogactwo barw i ornamentów, tworzonych przez różnorodne kwiaty, liście, kłosy, trawy i mchy. Ciężka praca parafian trwa wiele godzin, a po uroczystej Mszy św. wyrusza procesja, która podąża z Chrystusem w Najświętszym Sakramencie po kwietnym dywanie. Wszystko to dla zewnętrznego obserwatora dokonuje się właściwie w ciągu jednego dnia i po pięknym dziele pozostają tylko wspomnienia i fotografie, które wykonali turyści. Tematyka zmienia się - choć przeważa religijna, chrześcijańska, pokazująca świętych, aniołów, eucharystię, barwy narodowe, okoliczne uroczystości i w tym roku 100 lecie niepodległości naszej Ojczyzny. Był też portret marszałka Józefa Piłsudskiego. To piękna uroczystość, warto w niej uczestniczyć - nam się udało... 
 























 

sobota, 12 maja 2018

...graj nasz Adamie...my potańczymy, poruszamy.

...kolejne nasze spotkanie w salce...pamiętaliśmy o naszych jubilatach - Gosi, Monice, Mikołaju, Janku - którzy obchodzili w tym roku okrągłe lub znaczące urodziny i solenizantach oraz osobach, które obchodziły urodziny, zaśpiewaliśmy wiązanki tradycyjnych STU LAT...złożyliśmy życzenia i przekazaliśmy drobne, symboliczne upominki...poczęstunkom nie było końca.. ..ciasta, cukierki czekoladowe, ptasie mleczka, czekoladki, cukierki zwykłe ... ..rodzice bardzo dbają, aby Ich pociechy czuły się wyróżnione w obchodzeniu tych pięknych chwil...i to się udaje... ...po przekazaniu wiadomości m.in. o PROTEŚCIE SOLIDARNOŚCIOWYM Z OSOBAMI PROTESTUJĄCYMI W SEJMIE, KTÓRY MIEĆ BĘDZIE MIEJSCE W BYDGOSZCZY DN. 13 MAJA 2018 r. NA STARYM RYNKU OD GODZ.11.00. ...zaczął się taniec, ruch, nucenie, śpiewanie...grał nasz niestrudzony Adam... ....muzyka łagodzi obyczaje...to fakt niezaprzeczalny...tego potrzeba... ..a więc do następnego spotkania....tanecznym krokiem przejdźmy te kilka dni... pamiętaliśmy o naszych jubilatach - Gosi, Monice, Mikołaju, Janku - którzy obchodzili w tym roku okrągłe lub znaczące urodziny i solenizantach oraz osobach, które obchodziły urodziny, zaśpiewaliśmy wiązanki tradycyjnych STU LAT...złożyliśmy życzenia i przekazaliśmy drobne, symboliczne upominki...poczęstunkom nie było końca.. ..ciasta, cukierki czekoladowe, ptasie mleczka, czekoladki, cukierki zwykłe ... ..rodzice bardzo dbają, aby Ich pociechy czuły się wyróżnione w obchodzeniu tych pięknych chwil...i to się udaje... ...po przekazaniu wiadomości m.in. o PROTEŚCIE SOLIDARNOŚCIOWYM Z OSOBAMI PROTESTUJĄCYMI W SEJMIE, KTÓRY MIEĆ BĘDZIE MIEJSCE W BYDGOSZCZY DN. 13 MAJA 2018 r. NA STARYM RYNKU OD GODZ.11.00. ...zaczął się taniec, ruch, nucenie, śpiewanie...grał nasz niestrudzony Adam... ....muzyka łagodzi obyczaje...to fakt niezaprzeczalny...tego potrzeba... ..a więc do następnego spotkania....tanecznym krokiem przejdźmy te kilka dni...



















sobota, 5 maja 2018

U Skarbka w Wiosce Górniczej....

..dziś Wioska Górnicza położona w Pile Młyn, w pięknej leśno - parkowej scenerii, gdzie bomba tlenowa napełnia cały organizm, w głowie się kręci od poprawności pierwiastkowej, gdzie brak smogu, spalin, dymu i fabrycznych wyziewów, a Skarbek pilnuje skarbów pod ziemią, gdzie nowoczesność przeplata się z prostotą, ekologią, pięknem krajobrazu, gdzie ptak zakwili i ścieżka edukacyjna przybliży naturę...gdzie wspaniali ludzie potrafią cudownie mówić o swojej małej Ojczyźnie, gdzie zachęcają, aby zdobywać zawód, który pozwoli zostać na ziemi ojców, w rodzinnym domu, rodzinnej wsi. Urzekły nas wspaniałe kobiety - p. Agnieszka W., p. Weronika i p. Alicja..osób, które pozwoliły nam mieszczuchom zapomnieć o cywilizacji było więcej, dziękujemy..