sobota, 25 listopada 2023

Fitoterapia tu i teraz

 ...fitoterapia, to inaczej ziołolecznictwo, leczenie ziołami...polega na stosowaniu leków roślinnych, zarówno w profilaktyce, jak i leczeniu różnorodnych chorób. Z ziół i roślin leczniczych wytwarza się najczęściej ... nalewki, maści, tabletki, wyciągi, syropy...i dzisiaj w Muzeum Okręgowym Aptece pod Łabędziem mieliśmy okazję zobaczyć bardzo wiele ciekawych rzeczy, maszyn, przyrządów, przyborów do wykonywania leków m.in. z roślin...Warto nadmienić, że w maju 2019 roku Światowa Organizacja Zdrowia oficjalnie uznała fitoterapię za część medycyny głównego nurtu, wyłączając ją poza ramy medycyny alternatywnej. Stosowanie leczniczych wyciągów z ziół wpływa na ogólną poprawę naszej kondycji i samopoczucia. Jest doskonałym sposobem na poprawienie trawienia, podniesienie odporności organizmu, czy też zapewnienie sobie wzrostu sił witalnych...o czym mogliśmy się przekonać komponując herbatki na trawienie i przeziębienie oraz delektując się smacznymi naparami przygotowanymi przez panią Annę i pana Kubę....dziękujemy, to była wspaniała lekcja poglądowa połączona z pogadanką...zbliżymy się do ziół, bo wiemy, jak je łączyć....

























sobota, 18 listopada 2023

Rozrywki umysłowe...raz, dwa, trzy szukam ja

 ...jak zwykle kolejne nasze spotkanie rozpoczęliśmy od motta dnia

i minuty ciszy, za tych, którzy odeszli, a byli z nami...śp. Bronisław R., śp. Zenon P., śp. tata Moniki G...a życie... życie toczy się dalej...
następnie rozwiązywaliśmy łamigłówki, kolorowaliśmy obrazy, łączyliśmy punkty....dla każdego coś było...rodzice oświadczyli, że poprzeczka podniesiona, ale nikt nie narzekał...to tylko pokazane sposoby, jak można spędzać czas w długie jesienne i zimowe wieczory...przewodnicząca Wanda podziękowała za życzenia urodzinowe słodkościami, które smakowały...a potem to już szukanie drobiazgów, które ukryła p. Wanda z p. Małgosią...było chodzenia po salce, było podglądanie, a niespodzianki były widoczne gołym okiem i w zasięgu dłoni...ale taka zabawa była po raz pierwszy...brali udział członkowie, którzy dobrze widzą samodzielnie, tylko Paulina i Adam wspomagali się rodzicami...wszystkie rzeczy zostały odnalezione i zabrane do domów...czas jak zwykle szybko minął i trzeba z niecierpliwością czekać na następne spotkanie...do miłego kochani...