Na nasze kolejne spotkanie zaprosiliśmy celtofila, dudziarza, Pana
Witolda K. Przeżycie ogromne. Zapoznano nas z budową dudów. Muzyka
cudowna. Wspaniałe łączenia słów ze zdjęciami. Pan Witold to kolejna
osoba, o której długo nie zapomnimy. Dziękujemy.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz