Mała akademia kulinarna cz. VII

...kolejna..to już VII edycja Małej Akademii Kulinarnej..zaproszone dziewczęta próbowały swych sił, aby ugotować obiad...przygotowały się, jak zawodowe kuchareczki ...czepki, rękawiczki, fartuszki i do dzieła...przygotowywały deser z owoców ( kaki, gruszki, pomarańcza, mandarynki) ..zupa dyniowa na wywarze mięsno - warzywnym z prażonymi na maśle klarowanym pestkami dyni i octem balsamicznym...drugie danie..makaron typu włoskiego z warzywami ( seler, fasola biała i czerwona, papryka, cukinia, oliwki, kukurydza, pieczarki, por, cebula, pomidory, marchew ) wszystko w sosie pomidorowym...potrawka z mięsa drobiowego...oj, działo się działo...zręczne ręce młodych dam okazały się bardzo sprawne...praca w kuchni nie jest Im obca
...potrafią wspaniale pracować w zespole i pojedynczo...obiad był smaczny, doprawiony, podany do prawidłowo nakrytego stołu...żadnego elementu nie trzeba było poprawiać...na koniec umyły i powycierały naczynia, sztućce...zasłużyły na szkolną szóstkę...brawo dziewczęta...dacie sobie w życiu radę...mamy bądźcie spokojne o swe córki...