...zawiodły nas drogi i nogi do Ostromecka...piękna
pogoda..słońce i ani jednej chmurki na niebie...ciepły wiaterek...miłe
towarzystwo...no i Majówkę
czas było zacząć...na łonie natury
wspólny posiłek...wędrówki po meandrach pięknego parku ze
starodrzewem... wiosenne, bardzo przyjemne zapachy roślin...wspólne lody
i kawy....mnóstwo kolorów i ta "bomba" tlenowa....wszystko
bezcenne...warto było, oj, warto....
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz